czwartek, 26 kwietnia 2012

Karolajna..
9 liter i 9 tysięcy światów w głowie.
kilka osób i kilka zakochań
trochę samotności i trochę szaleństw
trochę smutku i trochę radości.

Długie noce bez snu
i leniwe przespane poranki.

Pewne w moim życiu zawsze jest niepewne,
jeżeli myślę, że coś wiem okazuje się iż tylko mi się wydawało
chcę zawsze idzie w parze z trochę się boję.

Chyba przesadziłam z płcią męską
podejrzewam, że ilość mężczyzn na metr kwadratowy
dawno przekroczył zdrową normę
tak więc zostawiam wszystko/ich
w poszukiwaniu świętego spokoju
ale.. kiedy go znajduje,
brakuje wtedy togo bezpiecznego lądu w czyichś ramionach

Szczęście jednak,
że Mike i Severyn są samozwańczymi psychologami
i tak więc podobno moje zakochania są jak katar
leczone trwają 14 dni a nie leczone 2 tygodnie
maluję paznokcie bo wtedy lepiej się czuję
kiedy są czerwone jestem pewniejsza
najlepiej gram w tenisa kiedy już mnie wkurzą
(dlatego robią to zawsze w drodze na kort)
potrafię zrobić tak żeby sąsiad skosił mi trawnik sam z siebie
ale już pożyczyć cukru bym do niego nie poszła
i kiedy już postawię krok przez próg nie mogę wrócić

Ja prywatnie nad swoim życiem nie nadążam
ale taka chyba kolej rzeczy, jest dość zabawnie..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz