sobota, 27 lutego 2010

Czy to jest właśnie miłość ? chyba potrzeba mi jakiegoś kursu albo porad, wskazówek czy czegokolwiek.. Czuję się dziwnie kocham jednak ciągle pojawia się to ale i ta irytacja jest tęsknota a zaraz zdenerwowanie.
Czy bycie z kimś nie mogłoby być prostsze ? czy mój charakter musi być taki poplątany ?
Dziwnie mi.. i ten brak optymizmu przecież jak on sobie bez niego daje rade, nadzieja ? nie przecież jestem mężczyzna mi ona nie potrzebna..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz