[*]
Postanowiłam zrobić jeszcze jeden i ostatniu już krok, z racji tego, że co dzień przynajmniej raz słyszę pytanie - Michał się odezwał ? niestety nie jest prosto zapomnieć, kiedy wszyscy przypominają.. Napisałam do jego kuzynki, która mieszka w poznaniu i z tego co wiem utrzymują kontakt, jeżeli nie dostanę żadnej informacji dam sobie spokój. Przyszedł przedmaturalny stres i przedkońcoworoczny ten jest nawet większy.. niemam ocen z matmy a jedyna którą posiadam to 1 więc muszę napisać w tym tyg min dwa sprawdziany na 3 co będzie lada wyczynem inaczej mogę pomarzyć o Krakowie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz