Śniło mi się, i o dziwo pamiętam co.. ha i niepamiętam kiedy ostatni raz pamiętałam..
Spać nie mogłam ale kiedy postanowiłam wietrzyć o 2 w nocy wkońcu mie się udało :)
Wiosna a Dacek ciągle pyta się gdzie, ona siedzi u mnie w głowie, przyszła nieproszona ale tacy goście są najwspanialsi.
Wstałam - nie można napewno powiedzieć, że wcześnie i znowu nie wiem co ze sobą zrobić, porzadek napewno ale w planach narazie jest tylko ten pokojowy a on zapewne nie zmieni nic poza tym, że trudno bedzie cokolwiek znaleźć.
Michalina wzbogaciła sie już w drugą dolną jedynkę teraz zapewne bedzie wszystkich podgryzać :) mała bestia.
Plan jest taki, że jadę do taw pouczę się wkońcu potem może do spójni się poruszać i na próbę, wrócę będzie ciemno i pójdę spać ale ostatnio z moimi planami różnie bywa..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz